Są zarzuty dla ojca 3-latki, która zmarła w szpitalu w Nowym Tomyślu

Ojcu zmarłej na początku listopada trzylatki grozi do pięciu lat więzienia. Prokuratura zarzuca mu narażenie żony i dwóch córek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu po tym, jak umieścił środek przeciw gryzoniom w ścianach domu.

karetka pogotowiakaretka pogotowia
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
oprac.  PC

Tragedia wydarzyła się w miejscowości Ujazd w powiecie grodziskim. Rodzina trafiła do szpitala w Nowym Tomyślu z objawami zatrucia. Niestety, trzyletnia dziewczynka zmarła, a jej matka i siostra zostały hospitalizowane.

Trzylatka nie żyje. Ojciec usłyszał zarzuty

Według ustaleń śledczych, kilka godzin przed wystąpieniem objawów ojciec umieścił tabletki z chemicznym środkiem przeciw gryzoniom w przestrzeni między ścianą budynku a jej ociepleniem.

- Kontakt substancji z powietrzem i wilgocią spowodował wyzwolenie fosforowodoru - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prok. Łukasz Wawrzyniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kowalski nie chce wojny między Konfederacją. "Wróg jest tylko jeden"

Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego czynu i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura postawiła mu zarzuty narażenia żony i córek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności zgodnie z Kodeksem karnym.

Dyspozytor nie wysłał karetki

Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny zgonu dziecka, dlatego zlecono dodatkowe badania. Komisja powołana przez wojewodę wielkopolskiego oceniła, że decyzja dyspozytora medycznego, który nie wysłał karetki pogotowia na miejsce, była niewłaściwa "z uwagi na brak staranności w zbieraniu wywiadu medycznego".

Jednocześnie komisja zaznaczyła, że "na tym etapie nie można stwierdzić, czy gdyby zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany i dojechał w najkrótszym możliwym czasie, możliwe byłoby uratowanie dziecka". Rzecznik prokuratury poinformował, że śledczy prawdopodobnie skorzystają z ustaleń komisji, a kwestia właściwego udzielenia pomocy rodzinie może zostać zbadana w osobnym postępowaniu.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Donald Tusk: Ukraina jest gotowa walczyć z Rosją przez kolejne trzy lata
Donald Tusk: Ukraina jest gotowa walczyć z Rosją przez kolejne trzy lata
Nauczycielka szarpała i krzyczała na 10-latkę. Rodzice pozwali szkołę
Nauczycielka szarpała i krzyczała na 10-latkę. Rodzice pozwali szkołę
Madagaskar. Były prezydent pozbawiony obywatelstwa. Ma drugie
Madagaskar. Były prezydent pozbawiony obywatelstwa. Ma drugie
Klapa szczytu UE ws. aktywów Rosji? "Większy problem to Węgry"
Klapa szczytu UE ws. aktywów Rosji? "Większy problem to Węgry"
Trump podnosi cła na towary z Kanady. Z powodu reklamy z Reaganem
Trump podnosi cła na towary z Kanady. Z powodu reklamy z Reaganem
"Uważnie to obserwuję". Trump ws. zwrotu ciał izraelskich zakładników
"Uważnie to obserwuję". Trump ws. zwrotu ciał izraelskich zakładników
Pożar sortowni odpadów w Elblągu. Jest apel do mieszkańców
Pożar sortowni odpadów w Elblągu. Jest apel do mieszkańców
Trump o spotkaniu z Putinem. Postawił warunek
Trump o spotkaniu z Putinem. Postawił warunek
Wyniki Lotto 25.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Nieznane obiekty". Lotnisko w Wilnie znów zamknięte
"Nieznane obiekty". Lotnisko w Wilnie znów zamknięte
Obietnica papieża ws. wojny w Ukrainie. To miał powiedzieć
Obietnica papieża ws. wojny w Ukrainie. To miał powiedzieć
Kaczyński składa obietnicę ws. budżetu. "Jesteśmy gotowi"
Kaczyński składa obietnicę ws. budżetu. "Jesteśmy gotowi"