3‑latek w płonącym samochodzie - matka była w sklepie
Do poniedziałkowego pożaru BMW z pozostawionym wewnątrz trzyletnim chłopcem doprowadziło prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Matka była w tym czasie na zakupach - informuje RMF FM.
13.07.2011 | aktual.: 13.07.2011 11:36
Dziecko uratowali policjanci, którzy zauważyli wydobywający się z auta dym. Uwolnionego trzylatka zabrano do iławskiego szpitala, zaś gdy stwierdzono, że jego stan na to pozwala, wypuszczono do domu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doprowadziło zwarcie w znajdującym się na wyposażeniu samochodu telefonie satelitarnym. - Być może niefachowe podłączenie spowodowało, że doszło do wybuchu tego pożaru - mówi Sławomir Nojman z Komendy Policji w Iławie.
Matka może usłyszeć zarzut nieumyślnego narażenia życia i zdrowia na niebezpieczeństwo. Przesłuchanie kobiety odbędzie się prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu.