3 lata więzienia za ukrywanie dokumentów
Trzy lata więzienia grożą policjantowi z Iławy
(Warmińsko-Mazurskie), który ukrywał dokumenty postępowań
przygotowawczych. Dyscyplinarne zwolnienie funkcjonariusza
zapowiedział komendant tamtejszej policji.
08.03.2006 11:50
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Iławie. Jak powiedział prokurator Tomasz Rek, za wcześnie jednak na razie na potwierdzenie wewnętrznych ustaleń policji.
Komendant iławskiej policji Janusz Araś powiedział PAP, że trudno znaleźć wytłumaczenie dla ukrywania akt przez funkcjonariusza referatu dochodzeniowego, służącego w policji od maja ubiegłego roku. Tym bardziej, jak podkreślił Araś, że przydzielone mu sprawy nie były skomplikowane - dotyczyły posiadania narkotyków, uszkodzenia mienia, czy pobić. Funkcjonariusz od pewnego czasu był pod nadzorem.
Policjant ten otrzymał wcześniej +żółtą kartkę+ za nierzetelne prowadzenie postępowań i teraz prawdopodobnie obawiając się sankcji, dokumenty zapakowane w torbę foliową ukrywał w szafie, przykrywając je dodatkowo innymi dokumentami. Trudno to zrozumieć, przecież mógł skonsultować się z kolegą zza biurka, z przełożonym, czy z prokuraturą - powiedział komendant.
Funkcjonariusz, z wykształcenia prawnik, wprowadzał w błąd swoich przełożonych, informując o zakończeniu postępowań przygotowawczych. Sprawa wyszła na jaw podczas urlopu policjanta.
Konsekwencje służbowe poniesie także bezpośredni przełożony policjanta, któremu zarzucono brak właściwego nadzoru nad pracą młodego dochodzeniowca. Komendant zapowiedział przeniesienie go na niższe stanowisko.