26 stycznia - Krajowy Dzień Transplantacji
26 stycznia minęło 38 lat od momentu pierwszego w Polsce udanego przeszczepu nerki, dokonanego w Warszawskiej Akademii Medycznej. Obchody Krajowego Dnia Transplantacji, ustanowionego w rocznicę tego zdarzenia, służą rozpowszechnianiu idei dawstwa narządów.
26.01.2004 | aktual.: 26.01.2004 15:16
Uroczyste obchody Krajowego Dnia Transplantacji, zorganizowane przez Stowarzyszenie Pomocy Ludziom z Uszkodzoną Wątrobą "Życie po przeszczepie", odbędą się 27 stycznia w Sali Senatu Akademii Medycznej w Warszawie.
Pierwszy w Polsce udany przeszczep nerki miał miejsce w I Klinice Chirurgii Warszawskiej Akademii Medycznej 26 stycznia 1966 r. Zabieg przeprowadzili prof. Jan Nielubowicz i prof. Tadeusz Orłowski. Pierwszego zakończonego sukcesem przeszczepu nerki na świecie dokonano 4 lata wcześniej.
Próbę przeszczepu serca podjęto w Polsce po raz pierwszy w roku 1969 (prof. J.Moll), wątroby - w 1983 r. (prof. St. Zieliński), nerki z trzustką - w 1986 r. (prof. St. Zieliński).
Pierwszy udany jednoczesny przeszczep płuc i serca w Polsce przeprowadzili w 2001 roku lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. W tym samym centrum w roku 2003 dokonano pierwszego w naszym kraju udanego przeszczepu pojedynczego płuca.
Jak wykazały badania dotyczące stosunku różnych grup społecznych do przeszczepiania narządów, przeprowadzone przez Demoskop w roku 2002, pobranie narządów akceptuje w Polsce 78% ogółu społeczeństwa. Wskaźnik ten jest wyższy wśród zawodów medycznych - pobranie narządów po śmierci "zdecydowanie" lub "raczej" akceptuje 99% lekarzy, 98% studentów, 95% pielęgniarek.
Kłopoty sprawia brak świadomości, na czym właściwie polega śmierć. O ile 86% lekarzy oraz większość studentów i pielęgniarek za moment śmierci uważa nieodwracalne ustanie pracy mózgu, nawet przy bijącym sercu, 67% ogółu respondentów jest zdania, że człowiek nie żyje dopiero wtedy, gdy jego mózg nie pracuje, a serce nie bije.
Na mocy obowiązującego w Polsce prawa narządy od zmarłego pobrać można jedynie wówczas, jeśli za życia nie wyraził on sprzeciwu w tej sprawie. Polacy, którzy nie chcą zostać dawcami, wpisują się do centralnego rejestru sprzeciwów na pobranie komórek, tkanek i narządów.