Polska26-letnie mięso ze Szwecji trafiło na polskie stoły

26‑letnie mięso ze Szwecji trafiło na polskie stoły

Niemal 200 ton starego, nawet 26-letniego mięsa trafiło do polskich przedszkoli, szkół, domów starców i sklepów spożywczych. Reporterzy programu "Uwaga!" i dziennikarze szwedzkiego dziennika "Svenska Dagbladet" natrafili na trop międzynarodowej afery mięsnej - podaje TVN24.

Mięso, którego data produkcji to nawet 1983 rok, to żywność sprowadzona w puszkach ze Szwecji. Oficjalnie nie miało ono prawa trafić do jakiegokolwiek kraju Unii Europejskiej jako produkt, który mogą spożywać ludzie - było przeznaczone tylko na pokarm dla zwierząt.

Okazało się, jednak że żywność jakimś trafem trafiła do polskich przetwórni. Była wykorzystywana do faszerowania pierogów, gołąbków, mortadeli, kiełbas i innych rodzajów żywności.

Tak przetworzone kilkudziesięcioletnie mięso trafiało do szkół, przedszkoli, domów starców oraz sklepów spożywczych. Z przeprowadzonych na zlecenie dziennikarzy testów wynikło, że jedząc mięso, o którym mowa, można się poważnie zatruć.

Według szwedzkich dziennikarzy, z którymi współpracowali reporterzy TVN, za całą międzynarodową aferą stoi chciwość szwedzkich władz, które sprzedały puszki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (203)