26‑latka z Radomska w środku nocy odkręciła gaz w mieszkaniu byłego chłopaka
• 26-latka weszła w środku nocy do jednego z mieszkań w bloku w Radomsku i odkręciła kurki z gazem
• W lokalu był jej były chłopak i jego rodzice
• Nad ranem niedoszłego teścia obudził zapach gazu
• Kobieta podejrzana o usiłowanie zabójstwa jest już w areszcie
• Grozi jej dożywocie
26.09.2016 | aktual.: 26.09.2016 18:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do mieszkania swojego byłego chłopaka przy ul. 11 Listopada w Radomsku w środku nocy weszła 26-letnia Agnieszka K. Nie musiała się włamywać. Miała klucze 30-latka, który był przekonany, że je zgubił.
Kobieta odkręciła kurki z gazem. Potem zabrała z mieszkania dekoder, maszynkę do włosów, odzież i wyszła niezauważona. W lokalu spał były chłopak i jego rodzince. Nad ranem ulatniający się gaz poczuł niedoszły teść podejrzanej. Zawiadomił policję.
Funkcjonariusze szybko namierzyli 26-latkę, która, jak się okazało, już wcześniej groziła 30-latkowi i jego rodzicom. W mieszkaniu Agnieszki K. policja znalazła wyniesione z mieszkania byłego chłopaka "fanty". Kobieta została zatrzymana. Usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, do którego się nie przyznała. Została aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej dożywocie.