25 lat więzienia za zabójstwo i gwałty
Na karę 25 lat więzienia skazał Sąd
Okręgowy w Kielcach 28-letniego Rafała Rosoła oskarżonego o
zabójstwo studentki i zgwałcenie trzech innych kobiet. Prokurator oraz pełnomocnik rodziny zamordowanej dziewczyny żądali dożywocia.
04.05.2006 | aktual.: 04.05.2006 16:42
Przewodniczący składu orzekającego sędzia Józef Gacek, uzasadniając wyrok powiedział, że liczba i rodzaj obrażeń stwierdzonych u zamordowanej pozwalają jednoznacznie przyjąć, że oskarżony nie tylko zmierzał do zaspokojenia swojego dewiacyjnego popędu płciowego, ale też bezpośrednio do pozbawienia kobiety życia.
Sędzia podkreślił, że Rosół działał z dużą agresją, atakując swoje ofiary bił, używał noża i zmuszał do poddania się czynnościom seksualnym, a napadnięte kobiety okradał. W jednym przypadku swego celu nie osiągnął, gdyż ofierze udało się uciec.
Zdaniem sądu oskarżony jest człowiekiem ułomnym z dewiacją seksualną w postaci gwałcicielstwa, potęgowaną albo wyzwalaną po spożyciu określonej ilości alkoholu.
Te właściwości oskarżonego nie znosiły, ani nie ograniczały jego zdolności rozpoznania znaczenia dokonanych czynów czy pokierowania swoim postępowaniem. Tak orzekli biegli psychiatrzy - powiedział sędzia Gacek.
Na wyrok nie miało wpływu przyznanie się do winy oskarżonego.
Zdaniem sądu Rosół nie jest w stanie wyeliminować defektów swojej osobowości i dlatego kara 25 lat jest współmierna do stopnia winy oskarżonego, do szkodliwości społecznej czynu oraz uwzględnia cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec skazanego.
Prokurator oraz pełnomocnik rodziny zamordowanej dziewczyny żądali dla Rosoła w mowach końcowych kary dożywotniego więzienia. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca oskarżonego w rozmowie z dziennikarzami zapowiedziała apelację.
W połowie września 2004 roku w Sędziszowie doszło do zabójstwa 23- letniej studentki. Kobieta została uduszona. Policja ustaliła, że wieczorem dziewczyna była z rodzeństwem na festynie. Około godziny 21 postanowiła wrócić do domu, bo miała się uczyć do egzaminu. Wówczas zaatakował ją Rosół.
Według ustaleń śledztwa oskarżony w latach 2003-2004 w Sędziszowie dopuścił się jeszcze trzech ataków na kobiety. Został zatrzymany w grudniu 2004 roku. Od tego czasu przebywa w areszcie.
Mężczyzna był już w przeszłości karany za rozbój. Sąd wymierzył mu wówczas karę 3,5 roku więzienia. Oskarżony opuścił zakład karny w 2002 roku.(PAP, ap, pł)