25 lat więzienia za zabójstwo 8-letniej Oli

Na karę 25 lat pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Sieradzu 27-letniego Roberta B.,
oskarżonego o zabicie ponad trzy lata temu 8-letniej Oli i
znieważenie jej zwłok. Wyrok nie jest prawomocny; obrona
zapowiedziała apelację.

SKOMENTUJ

Był to drugi proces w tej sprawie. W kwietniu zeszłego roku łódzki sąd apelacyjny uchylił wyrok sieradzkiego sądu, który zmienił kwalifikację prawną czynu i skazał mężczyznę na siedem lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci dziewczynki oraz znieważenie jej zwłok.

Proces miał charakter poszlakowy. Oskarżony przed sądem nie przyznał się do winy. Wcześniej w śledztwie zeznał, że udusił dziecko. Później swoje wyjaśnienia odwołał.

W ocenie sądu kara 25 lat pozbawienia wolności jest adekwatna do winy oskarżonego i uwzględnia stopień szkodliwości społecznej czynu - powiedział sędzia Marek Podwójniak.

Sąd nie ustalił jasnego motywu zabójstwa. W uzasadnieniu sędzia wskazał na fakt, że Ola miała widzieć swoją starszą siostrę przytulającą się do Roberta B. Ten miał nie chcieć, by ktokolwiek o tym wiedział.

Ojciec Oli, który w procesie występował w charakterze oskarżyciela posiłkowego, powiedział, że jest zadowolony z wyroku. Poprzedni wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności był obrazą mojego dziecka, bo czasem złodzieje dostają wyższe kary. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że B. jest zabójcą mojej córki - powiedział dziennikarzom Waldemar Bielewski.

Jego zdaniem, zabójstwo miało motyw seksualny. Niestety do dzisiaj nie wiemy, dlaczego to zrobił. Ja myślę, że było to zabójstwo na tle seksualnym, a Ola najpierw została zgwałcona, a później zamordowana. Nie udało się tego jednak udowodnić - dodał ojciec dziecka.

Obrońca oskarżonego, mec. Anna Wolska-Głowacz, zapowiedziała apelację. Jestem zaskoczona takim wyrokiem. W tej sprawie jest szereg wątpliwości, które nie zostały wyjaśnione na korzyść oskarżonego - powiedziała.

Ola zaginęła w czerwcu 2002 roku w miejscowości Biadaszki w Łódzkiem. Jej poszukiwania trwały kilka dni. Niemal rok po zaginięciu dziewczynki policja zatrzymała podejrzanego o dokonanie zbrodni mieszkańca Biadaszek Roberta B., znajomego rodziców dziecka. Sąd przyznał rację prokuraturze, która zarzuciła mężczyźnie, że udusił dziewczynkę i zakopał ciało na polu, a później spalił je w parowniku na terenie swojej posesji.

Podczas wizji lokalnej podejrzany wskazał miejsce, w którym początkowo ukrywał ciało dziewczynki. Do tego miejsca doprowadził również policyjny pies. Znaleziono tam ludzkie włosy z fragmentem skóry i spinkę Oli. Badania DNA potwierdziły, że były to włosy dziewczynki.

W trakcie śledztwa i przed sądem Robert B. wielokrotnie zmieniał wyjaśnienia; raz przyznawał się do uduszenia dziewczynki, to znów utrzymywał, że Ola zginęła przypadkowo, czy że wyjaśnienia wymuszali na nim policjanci.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Macron przestrzega UE. "Nadchodzą trudne czasy"
Macron przestrzega UE. "Nadchodzą trudne czasy"
Trump został spytany, czy przeprosi Zełenskiego. Znacząca reakcja
Trump został spytany, czy przeprosi Zełenskiego. Znacząca reakcja
Wyniki Lotto 27.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 27.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Śmierć Gene'a Hackmana i jego żony uznana za podejrzaną
Śmierć Gene'a Hackmana i jego żony uznana za podejrzaną
Król Karol zaprosił Trumpa. Prezydent USA przyjął zaproszenie
Król Karol zaprosił Trumpa. Prezydent USA przyjął zaproszenie
"Antyukraiński polityk". MSZ Ukrainy wydało oświadczenie ws. Mentzena
"Antyukraiński polityk". MSZ Ukrainy wydało oświadczenie ws. Mentzena
"Historyczne porozumienie". Trump zapowiada wizytę Zełenskiego
"Historyczne porozumienie". Trump zapowiada wizytę Zełenskiego
Podszywają się pod biskupów. Plaga w Portugalii
Podszywają się pod biskupów. Plaga w Portugalii
Przelewał pieniądze znajomej z sieci. Zdumiewający zwrot w sprawie
Przelewał pieniądze znajomej z sieci. Zdumiewający zwrot w sprawie
Dramat na komendzie. Nie żyje policjant
Dramat na komendzie. Nie żyje policjant
Duda ostro o Trzaskowskim. "Pokaz hipokryzji"
Duda ostro o Trzaskowskim. "Pokaz hipokryzji"
30 minut reanimacji. 10-latek walczy o życie
30 minut reanimacji. 10-latek walczy o życie