24‑letnia matka porzuciła dziecko przed domem i uciekła
24-letnia kobieta, która w porzuciła swoją 3-miesięczną córkę na ulicy w Wiśle (woj. śląskie) usłyszała zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia dziecka. Grozi jej za to pięć lat więzienia - poinformował rzecznik cieszyńskiej policji Rafał Domagała.
04.05.2011 | aktual.: 04.05.2011 17:14
Rzecznik powiedział, że kobieta w niedzielę późnym wieczorem podjechała samochodem pod przypadkowy dom w Wiśle, wysiadła, wyjęła z samochodu pakunek, położyła go przed bramą, a następnie odjechała. Obserwował to właściciel posesji, który poszedł sprawdzić co pozostawiła kobieta. Okazało się, że jest to fotelik samochodowy, w którym znajduje się 3-miesięczna dziewczynka. Temperatura wynosiła około 3 stopni Celsjusza.
- Mężczyzna natychmiast zaopiekował się porzuconym dzieckiem. Zawiózł je na komisariat w Wiśle, skąd dziewczynka trafiła do Pogotowia Opiekuńczego. Niemowlę jest zdrowe i nie zagraża mu żadne niebezpieczeństwo - powiedział Domagała.
Policjanci szybko ustalili, że dziecko porzuciła pod bramą posesji obcych sobie ludzi jego 24-letnia matka, mieszkanka pobliskiego Ustronia. W niedzielę nie udało się jej znaleźć. Dopiero w poniedziałek rano została zatrzymana. Miała ponad 2 promile alkoholu we krwi.
NaSygnale.pl: Śmierć na polu - rolnik nie miał szans