Polska24. dzień strajku lekarzy - wymówienia złożyli kolejni lekarze

24. dzień strajku lekarzy - wymówienia złożyli kolejni lekarze

W 24. dniu strajku wypowiedzenia z pracy złożyli lekarze ze szpitala w Skarżysku-Kamiennej. W pozostałych regionach kraju sytuacja strajkowa się nie zmieniła. Akcję prowadzi nadal 235 szpitali - według ministerstwa zdrowia, a ok. 300 - według Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

W środę wypowiedzenia złożyło 48 lekarzy spośród 77 zatrudnionych w szpitalu powiatowym w Skarżysku-Kamiennej. To czwarty szpital w województwie, w którym lekarze zdecydowali się na takie działania. W sumie w Świętokrzyskiem strajk kontynuują lekarze w 16 z 24 szpitali w województwie.

W Łódzkiem do końca czerwca w placówkach zdrowia zbierane są lekarskie wypowiedzenia umowy o pracę. Na razie trafiają one "do komitetów strajkowych". Jednak związkowcy zapowiadają, że jeśli do tego czasu nie dojdzie do porozumienia, to z początkiem lipca wypowiedzenia te trafią na biurka dyrektorów. Oznacza to, że od 1 października w szpitalach nie byłoby lekarzy.

W związku ze strajkiem wojewoda łódzki uruchomił od środy linię telefoniczną, na której będą zbierane skargi na protestujących lekarzy. Pod numer tel. 9287 będą mogli dzwonić pacjenci, którym odmówiono pomocy.

Na Mazowszu sytuacja strajkowa nie zmieniła się, nadal strajkuje 31 szpitali, w tym 13 w Warszawie.

W woj. podlaskim strajkują lekarze w trzech szpitalach: w Suwałkach, Łomży i Bielsku Podlaskim. Przyłączenie się do akcji planują lekarze ze szpitala w Hajnówce. 18 czerwca zostanie tam przeprowadzone referendum strajkowe. Lekarze z Hajnówki chcą także w czerwcu złożyć wypowiedzenia z pracy.

Na Warmii i Mazurach strajk kontynuują dwa szpitale: wojewódzki w Elblągu i powiatowy w Działdowie. Lekarze pracują w systemie ostrego dyżuru; nie przyjmują pacjentów na planowane zabiegi, ale jedynie w stanach zagrożenia życia.

W województwie pomorskim nadal strajkuje 15 z 31 szpitali. Nie są w nich wykonywane planowe zabiegi medyczne oraz wypełniana dokumentacja na potrzeby NFZ i ZUS.

W woj. zachodniopomorskim strajkuje jedynie szpital kliniczny przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. W regionie ponad 90 proc. lekarzy pracuje na kontraktach.

W regionie kujawsko-pomorskim większość lekarzy jest zatrudniona na podstawie tzw. kontraktów, co uniemożliwia im podejmowanie akcji strajkowych. W środę wszystkie szpitale i przychodnie w regionie pracowały normalnie.

W Wielkopolsce nadal strajkuje 19 z 60 szpitali, a w 12 trwają procedury sporu zbiorowego. W sumie, w regionie różne formy protestu obejmują 50 placówek. Kontynuowane jest zbieranie ankiet, w których lekarze deklarują złożenie wypowiedzenia z pracy.

Lubuscy lekarze z OZZL nadal nie przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. W geście solidarności oplakatowane i oflagowane są placówki, w których działa związek. Strajku nie należy spodziewać się we wszystkich z 23. lubuskich szpitalach, gdyż w wielu z nich, głównie w centralnej i południowej części regionu lekarze pracują na zasadach kontraktu. W zielonogórskim szpitalu lekarze weszli w spór zbiorowy z dyrekcją. Na razie nie składają wypowiedzeń z pracy, choć biorą to pod uwagę.

Nad złożeniem wypowiedzeń zastanawiają się lekarze ze szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Wyniki ankiety w tej sprawie mają być znane na początku przyszłego tygodnia - dodał Pawlak. W Żarach lekarze będący w sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala kończą fazę negocjacji, po niej będą mogli rozpocząć czynny strajk.

W woj. dolnośląskim sytuacja strajkujących lekarzy nie uległa zmianie od zeszłego tygodnia. Nadal strajkuje 15 szpitali na 70, w tym 5 w samym Wrocławiu. Być może w najbliższym czasie do strajkujących lekarzy przyłączą się pielęgniarki z woj. dolnośląskiego. Na Opolszczyźnie w środę strajk lekarzy był prowadzony w 10 placówkach, m.in w szpitalach: ginekologiczno-położniczym, wojewódzkim, MSWiA oraz Wojewódzkim Centrum Medycznym .W województwie strajk prowadzili medycy w szpitalach w Kędzierzynie- Koźlu (tam dodatkowo ponad 50 proc. lekarzy złożyło wypowiedzenia), Krapkowicach, Nysie, Brzegu, Oleśnie, oraz szpitalu MSWiA w Głuchołazach.

Blisko 70 szpitali i ZOZ-ów strajkuje w województwie śląskim. Śląski region OZZL poinformował w środę, że złożył pismo do prokuratury o zbadanie postępowania dyrektora katowickiego Szpitala im. St. Leszczyńskiego. Związkowcy uważają, że utrudnia on prowadzenie sporu zbiorowego i działalności związkowej, a lekarze są w tej placówce zastraszani. Wcześniej do prokuratury trafiły trzy takie zawiadomienia, dotyczące pracodawców i wicewojewody śląskiego.

W Małopolsce nadal strajkują 22 placówki, w tym 20 szpitali.

Na Podkarpaciu strajk trwa w dalszym ciągu w 23 szpitalach z 27, w tym pięciu wojewódzkich oraz w większości przyszpitalnych poradni specjalistycznych i jednym ZOZ ambulatoryjnym. W ramach strajku ponad 600 lekarzy złożyło wypowiedzenia z pracy.

W Lubelskiem strajk kontynuują w środę lekarze ze szpitala w Chełmie. Od czwartku rozpoczęcie strajku zapowiedzieli lekarze ze szpitala w Opolu Lubelskim, a od poniedziałku - ze szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)