Świat230 tysięcy dolarów piechotą nie chodzi - jeździ taksówką

230 tysięcy dolarów piechotą nie chodzi - jeździ taksówką

230 tysięcy dolarów była warta biżuteria, którą znany projektant Anthony Camargo zostawił w taksówce. Strata byłaby wielka, gdyby nie jeszcze większa uczciwość taksówkarza, który po kilku dniach odniósł biżuterię właścicielowi.

Projektant wracał taksówką w sobotę wieczorem. Po dojechaniu do domu zapłacił za kurs i wysiadł. Gdy samochód ruszył, Camargo - ku swemu przerażeniu - uświadomił sobie, że w środku pozostawił torbę ze składającą się 42 części kolekcją biżuterii. Od razu zaczął biec za taksówką. Niestety, szybko odjechała i nie zdążył jej dogonić. Projektant natychmiast zawiadomił policję. Niewiele to pomogło - nie pamiętał numerów taksówki, ani nazwy korporacji, do której należała. Wpadł w rozpacz.

Jakie więc było jego zdziwienie, gdy w środę otrzymał e-mail od kierowcy, który poinformował go, że znalazł zgubę w swoim samochodzie i chciałby ją zwrócić.

Pochodzący z Indii 26-letni taksówkarz Mohammad Hussajn znalazł torbę pozostawioną przez Camargo w niedzielę rano. "Nie wiedziałem, że w środku jest biżuteria. Wziąłem ją do swego mieszkania i tam trzymałem" - opowiadał kierowca. Dopiero kilka dni później Husajn przypomniał sobie o zapomnianej torbie. Otworzył ją i olśniła go feeria barw mieniącej się kolekcji.

W zamian za zwrot biżuterii Husajn otrzymał od Camargo pewną kwotę pieniędzy oraz szafirowe kolczyki.

Anthony Camargo jest jednym z właścicieli firmy Anthony-Nak Fine Jewelry. Jej wyroby noszą m.in. Jennifer Lopez, Laura Bush, Britney Spears, Cher.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)