23-latek odpowie za internetowe włamania do banku
23-letni Andrzej A. z Olsztyna odpowie przed
sądem za włamanie na internetowe konta bankowe i kradzież
pieniędzy. Akt oskarżenia w tej sprawie przekazano do sądu -
poinformował szef śródmiejskiej prokuratury
rejonowej dla Krakowa-Wschód Piotr Kosmaty.
Prokuratura zarzuciła Andrzejowi A. kradzież 50 tys. zł na szkodę jednego z właścicieli internetowych kont bankowych i usiłowanie kradzieży kolejnych 100 tys. zł - powiedział prok. Kosmaty.
O włamaniu na internetowe konta bankowe jednego ze swoich klientów zawiadomił prokuraturę jeden z największych banków w Polsce. Jak ustalono, Andrzej A. w styczniu 2005 r. pokonał bankowe zabezpieczenia kryptograficzne trzech kont mieszkańca Gdańska i wypłacił z nich 50 tys. zł.
Usiłował także wypłacić kolejne 100 tys. zł, ale wypłata została zablokowana przez system. Sprawę włamania ujawniono na bankowym serwerze w Krakowie.
Według ustaleń prokuratury, 23-latek włamywał się do internetowego systemu bankowego za pomocą odpowiedniego programu. Po włamaniu się, Andrzej A. przelewał pieniądze na konto poznanego przez internet znajomego, który następnie wypłacał je dla niego. Nie zdawał sobie sprawy, że pieniądze pochodziły z kradzieży.
Andrzej A. w śledztwie przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformował prok. Kosmaty, jest to jeden z wielu wątków śledztwa, prowadzonego w krakowskiej prokuraturze w sprawie kradzieży internetowych na szkodę jednego z największych polskich banków.