21-latek zmarł po upadku z hulajnogi elektrycznej
Trwa czarna seria wypadków osób poruszających się na hulajnogach elektrycznych. Do kolejnego tego rodzaju zdarzenia doszło w miejscowości Chrzanów Pierwszy (województwo lubelskie). 21-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń po utracie panowania nad jednośladem.
Wypadek miał miejsce w niedzielę w godzinach popołudniowych. 21-latek jechał bez kasku hulajnogą elektryczną. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i przewrócił się.
Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Następnego dnia zmarł w szpitalu.
Wypadki z udziałem elektrycznych hulajnóg. Czarna seria
To już kolejny wypadek z udziałem osoby korzystającej z elektrycznej hulajnogi, do jakiego doszło w ciągu zaledwie kilku tygodni. 19 lipca na ulicy Sikorskiego w Zielonej Górze doszło do zderzenia hulajnogi elektrycznej z pieszym.
Z kolei 21 lipca 12-letni chłopiec zginął w wypadku przy trasie S1 koło Milówki. Znaleziono go nieprzytomnego z obrażeniami głowy, obok leżała hulajnoga elektryczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: wielka zmiana do 2030. roku? "PiS będzie chciało wygrać ten spór"
Jazda hulajnogą elektryczną. Policja przypomina zasady poruszania się
Policja przypomina, że hulajnogą elektryczną można poruszać się po drogach dla rowerów lub po pasach ruchu dla rowerzystów.
- Na hulajnodze można korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h. Należy sygnalizować kierunkowskazem, a w przypadku jego braku przez wyciągnięcie ręki w stronę zamierzonej zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu - przypomina podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Źródło: KPP Janów Lubelski/WP Wiadomości