21-latek zastrzelony w pubie pod Warszawą
21-letni mężczyzna zmarł po tym, jak został postrzelony w nocy w pubie w podwarszawskim Wołominie. Według policji tłem prawdopodobnie były porachunki gangsterskie.
Jak poinformowała Katarzyna Zych z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, do strzelaniny doszło w sobotę po godzinie 23. Do młodego mężczyzny, klienta pubu przy ul. Wileńskiej, podszedł nieznany sprawca, oddał w jego kierunku kilka strzałów i uciekł - relacjonowała.
Sprawę prowadzą funkcjonariusze z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. Dotąd przesłuchali kilkunastu świadków, mają do przesłuchaniu kilkunastu kolejnych - relacjonował rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, część świadków - w pubie było kilkadziesiąt osób - była pod wpływem alkoholu i dlatego nie można ich było od razu przesłuchać.
Mężczyznę zabrano do szpitala - zmarł jednak w karetce pogotowia. Jak się okazało 21-letni Dariusz Cz. był już wcześniej notowany przez policję.