2003 najcieplejszy w historii?
Obecne ekstremalne warunki pogodowe - upały i
susza w Europie, także w Polsce - świadczą o narastającym
ociepleniu klimatu. Ogłosiła to oficjalnie w lipcu Światowa
Organizacja Meteorologiczna (WMO) - poinformował klimatolog,
prof. Maciej Sadowski z Instytutu Ochrony Środowiska. Dodał, że rok 2003 będzie prawdopodobnie najcieplejszy w historii.
"Skutki ocieplenia widoczne są już w skali globalnej - w Europie, Ameryce Północnej, Azji. Rok 2003 będzie prawdopodobnie najcieplejszy w historii. W Europie Zachodniej już od końca wiosny panują rekordowe upały. Tegoroczny maj był tam najcieplejszy od 120 lat, a czerwiec od 146 lat. W USA zanotowano tylko w maju 562 tornada, pobity został rekord 400 tornad w lipcu 1992" - przypomniał prof. Sadowski.
Tegoroczne lato w Polsce nie przyniosło w skali kraju rekordowych temperatur, ale wystąpiła długotrwała susza. Wchodzimy w kolejny wieloletni okres suszy, podobnie jak pod koniec XX wieku.
"Prawdopodobnie przyjdzie nam żyć w permanentnej suszy. Jest ona jednym z najbardziej widocznych efektów ocieplenia klimatu. Powinniśmy być przygotowani do ocieplenia klimatu. O narastaniu tego zjawiska i jego skutkach dla społeczeństwa od dawna alarmują uczeni. Zagrożenie suszą musi być uwzględniane w polityce gospodarczej kraju. Tymczasem brakuje przełożenia wyników badań zmian klimatycznych na decyzje polityczne i gospodarcze" - uważa prof. Sadowski.