20 osób zabitych w Iraku
Co najmniej 20 osób zostało zabitych, a 24 ranne wskutek zamachów samobójczych i eksplozji bomb w różnych rejonach Iraku - podały irackie źródła policyjne.
13.07.2006 16:40
W najtragiczniejszym z tych ataków zginęło co najmniej sześć osób, a trzy zostały ranne, gdy zamachowiec-samobójca jadąc na rowerze obwieszonym ładunkami wybuchowymi spowodował ich detonację u wejścia do budynku administracji państwowej w Abu Saida, 90 km na północ od Bagdadu.
We wschodniej dzielnicy Bagdadu Al-Ghadir zginęło pięciu pracowników służby oczyszczania miasta, gdy jeden z nich chciał uprzątnąć z ulicy porzucony tam pakiet, który ruszony z miejsca eksplodował; trzy osoby zostały ranne.
Na szosie w prowincji Dijala, na północny wschód od Bagdadu, trzej bracia, Irakijczycy, zostali zastrzeleni z broni maszynowej.
W Mosulu, leżącym 420 km na północ od Bagdadu, wskutek ataków dwóch zbrojnych grup zginął policjant, a pięciu odniosło rany.
Samochody-pułapki i bomby wybuchały także w innych miejscowościach Iraku, powodując dalsze ofiary.
Po południu dowództwo amerykańskie w Iraku potwierdziło, że w czasie lotu bojowego rozbił się tego dnia na południowy wschód od Bagdadu śmigłowiec Apache, a jego obaj piloci zostali przewiezieni do szpitala.