20‑latek spowodował rodzinną tragedię; sąd go wypuścił
Prokuratura w Kaliszu złożyła zażalenie na postanowienie miejscowego sądu, który nie zgodził się na aresztowanie 20-letniego sprawcy tragicznego wypadku na przejściu dla pieszych.
30.03.2009 | aktual.: 30.03.2009 17:38
10 dni temu młody kierowca potrącił fiatem sieną na przejściu dla pieszych 4-osobową rodzinę. W wypadku zginęła 35-letnia kobieta. Jej mąż odniósł obrażenia ciała, dwojgu ich dzieci nic się nie stało. Wkrótce po wypadku sąd nie zgodził się na aresztowanie sprawcy, wyznaczając mu dozór policji.
Młodemu kierowcy zarzucono umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. - Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość i nie zachował należytej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia, na którym stał inny samochód, przepuszczający pieszych. W trakcie gwałtownego hamowania, utracił panowanie nad pojazdem i potrącił przechodzącą rodzinę - mówił po wypadku rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak.
Sprawca wypadku był trzeźwy. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.