20 lat był pilotem, nie chcą go leczyć - jest za stary
Przez prawie 20 lat kapitan Jacek Matysiak latał odrzutowcami. W 2009 roku dowiedział się, że choruje na stwardnienie rozsiane. Mając 41 lat usłyszał w szpitalu, że już mu nie pomogą, bo jest za stary - czytamy w "Super Expressie".
Pan Jacek wiele lat latał odrzutowcami MiG-21 i MiG-29. W 2007 roku odszedł ze służby. Czuł się coraz gorzej. Dwa lata później dowiedział się, że choruje na stwardnienie rozsiane. Jednak z paraliżem rąk i nóg odesłano go do domu.
Okazuje się, że niewielu pacjentów jest leczonych, gdyż kwalifikowani są według ilości punktów, a te dostaje się również za wiek. Dla ludzi po 40 oznacza to praktycznie, że nie będą mogli skorzystać z leczenia refundowanego przez NFZ.