Jak poinformowała policja, grupa młodzieży na terenie starej żwirowni spędzała piątkowe popołudnie. Wieczorem młodzi ludzie zauważyli, że w wodzie nagle zniknął ich 19-letni kolega. Mimo poszukiwań nie udało im się go odnaleźć i uratować. Następnego dnia zwłoki nastolatka odnaleźli i wyłowili płetwonurkowie z jednostki straży pożarnej.
Kilka dni temu w zbiorniku na terenie innej żwirowni w pow. łęczyckim utonęli dwaj bracia w wieku 19 i 20 lat. Policja wyjaśnia okoliczności obu tragedii.
Z policyjnych danych wynika, że od początku wakacji na terenie województwa łódzkiego utonęło sześć osób w wieku od 1,5 roku do 57 lat. Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą i unikanie niebezpiecznych miejsc.