Polska18 osób oskarżonych w aferze paliwowej

18 osób oskarżonych w aferze paliwowej

Zarzuty wyprania prawie 200 mln zł postawiła
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie 18 osobom, w tym tzw. baronom
paliwowym ze szczecińskiej firmy BGM, oskarżonym o udział w
aferze paliwowej - poinformował prokurator
Wojciech Miłoszewski.

24.05.2004 | aktual.: 24.05.2004 17:36

Jak wynika z aktu oskarżenia, straty wynikające z oszustw podatkowych szacowane są na blisko 280 mln zł.

Jest to pierwszy akt oskarżenia w śledztwie, w którym podejrzanych jest łącznie 55 osób. Śledztwo dotyczy trwającego od września 1998 roku do marca 2002 roku procederu dostaw paliw ciekłych z wyłudzeniem akcyzy przez różne spółki oraz prania brudnych pieniędzy.

Materiały w tej sprawie trafiły do Krakowa z 10 innych prokuratur, m.in. w Gdańsku, Szczecinie, Tarnowie, Poznaniu, Lublinie, Łodzi, Wrocławiu, Zielonej Górze. Wątek zakończony aktem oskarżenia dotyczy głównie woj. zachodniopomorskiego, dolnośląskiego i śląskiego.

Wśród pierwszych 18 oskarżonych znajdują się dwaj tzw. baronowie paliwowi z największego w Polsce prywatnego importera paliw - spółki BGM: Jan B. i Zdzisław M., oraz "baron lokalny" ze Śląska Artur K. i pośrednik Tomasz K. Wszyscy czterej odpowiedzą za zorganizowanie i kierowanie grupą przestępczą zajmującą się praniem brudnych pieniędzy.

Uczestnictwo w takiej grupie zarzucono pozostałym oskarżonym, wśród których znajdują się osoby firmujące działalność fikcyjnych spółek-słupów, między którymi sprzedawano komponenty paliwowe. Ponadto wszystkim oskarżonym zarzucono liczne przestępstwa przeciw dokumentom, jak podrabianie, poświadczanie nieprawdy, oraz oszustwa w stosunku do mienia wielkiej wartości.

Akt oskarżenia w tej sprawie liczy ponad 600 stron, jego udokumentowanie zawarte jest w 1064 tomach. W poniedziałek trafił do Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy. Tylko czterej z 18 oskarżonych nie przyznają się do winy i kategorycznie zaprzeczają zarzutom.

Mechanizm przestępstwa ujawnił prokuraturze m.in. jeden z b. prezesów firmy BGM,Jan B., który opuścił niedawno areszt za 2 mln zł poręczenia. Na podstawie jego wyjaśnień PiS domagał się wyjaśnienia mechanizmów rządzących polskim rynkiem paliwowym przez sejmową komisję śledczą.

W dalszym ciągu międzynarodowym listem gończym poszukiwany jest kolejny "baron" - Arkadiusz G. z BGM.

Zarzuty wobec pozostałych 43 podejrzanych osób zawarte zostaną w kolejnych dwóch aktach oskarżenia, obejmujących pozostałe dwa wątki sprawy. Zdaniem prokuratury, kwoty "wypranych" pieniędzy i oszustw podatkowych będą zbliżone do kwot z pierwszego aktu oskarżenia.

Ponadto prokuratura dokonała szeregu wyłączeń innych wątków do odrębnego prowadzenia. Chodzi m.in. o pranie pieniędzy w innych regionach kraju, podrabianie dokumentów, ujawnienie tajemnicy służbowej przez funkcjonariuszy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)