18‑latek wtargnął na jezdnię - zginął na miejscu
Wrzesień to miesiąc, kiedy to policjanci notują więcej zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. Zmrok, który zapada coraz wcześniej, deszcz i mgły ograniczają widoczność. Niestety od piątku, na podkarpackich drogach doszło do 6 wypadków, w których ucierpieli piesi. Jednego z nich, 18-latka nie udało się uratować.
11.09.2010 | aktual.: 13.09.2010 11:30
Do tragicznego wypadku doszło w Żurawicy. Prawdopodobnie 18-latek niespodziewanie wtargnął na jezdnię, tuż przed nadjeżdżającego opla corsę. Młody człowiek poniósł śmierć na miejscu.
W Rzeszowie, kierujący nissanem almera potrącił 34-letniego mężczyznę. Pieszy przechodził przez oznakowane przejście. Ranny mężczyzna przebywa w szpitalu. Krótko po tym doszło do kolejnego wypadku - kierujący fordem focusem 25-letni rzeszowianin, także na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił człowieka. 51-letni mężczyzna został ranny.
Z kolei w Lubaczowie przy ul. Kościuszki, kierująca osobowym peugeotem uderzyła pieszą, która znajdowała się na oznakowanym przejściu. 56-letnia kobieta z urazami głowy i kończyn została przewieziona do szpitala.
W ciągu 8 miesięcy tego roku ucierpiało aż 330 pieszych - 29 osób poniosło śmierć, a 301 zostało rannych. Te ostatnie wypadki potwierdzają, że najczęściej dochodzi do nich na oznakowanych przejściach.
Polecamy w internetowym wydaniu www.lubaczow.naszemiasto.pl