17 śmiertelnych ofiar zderzenia pociągów
Do 17 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych
czołowego zderzenia pociągów osobowego i towarowego, do którego
doszło w piątek po południu, w gęstej mgle niedaleko Bolonii, na
północy Włoch.
08.01.2005 | aktual.: 08.01.2005 20:53
Wśród około 60 rannych, trzy osoby są w stanie ciężkim. Wciąż nieznany jest ostateczny bilans jednej z największych od lat katastrof kolejowych we Włoszech. Ratownicy nadal przeszukują wraki obu pociągów, obawiając się, że są tam jeszcze zabici.
Ciała dotychczas znalezionych ofiar są tak zmasakrowane, że do tej pory udało się zidentyfikować tylko osiem z nich.
W piątek w gęstej mgle na jednotorowej linii kolejowej między Bolonią a Weroną, zderzyły się pociągi pasażerski i towarowy. Kilka wagonów, w tym także te z podróżnymi, zostały doszczętnie zmiażdżone.
Ustalenie przyczyn katastrofy będzie bardzo trudne z powodu śmierci maszynistów obu składów. Zdaniem prokuratora z Bolonii nie można wykluczyć, że załoga jednego z pociągów nie zatrzymała się na czerwonym świetle i dlatego na jednym torze znalazły się jadące z naprzeciwka pociągi. Jako inne możliwe przyczyny tragedii wymienia się mgłę i awarię zwrotnicy.
Sylwia Wysocka