Polska17 osób z zarzutem czynnej napaści na policjanta

17 osób z zarzutem czynnej napaści na policjanta

Podczas czwartkowych demonstracji z okazji Święta Niepodległości w Warszawie policja zatrzymała 33 osoby, z czego 17 osobom przedstawiono zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi im za to do 10 lat więzienia - poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji podinsp. Maciej Karczyński.

12.11.2010 | aktual.: 12.11.2010 07:55

Jak dodał, podczas bójek i przepychanek z policją ranny został jeden policjant, który trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.

11 zatrzymanym osobom policja przedstawiła zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza i udziału w bójce, za co grozi kara do trzech lat więzienia. Wśród zatrzymanych jest prezes Kampanii Przeciw Homofobii Robert Biedroń - dowiedziała się PAP w KSP.

- Podczas demonstracji doszło do kilku incydentów, ale dzięki szybkiej interwencji policjantów, którzy zostali obrzucani między innymi kamieniami, nie doszło do eskalacji. Włożyliśmy ogrom pracy w to, aby podczas czwartkowych demonstracji na ulicach Warszawy było bezpiecznie - powiedział PAP rzecznik KSP.

Jak dodał Karczyński, po demonstracjach komendant stołeczny policji nadinsp. Adam Mularz zaprosił na rozmowy przedstawicieli Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Chcemy wspólnie wyciągnąć wnioski na przyszłość - powiedział.

Czwartkowy "Marsz Niepodległości" zorganizowany przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską przeszedł przez Warszawę mimo kontrmanifestacji środowisk antyfaszystowskich skupionych w Porozumieniu 11 Listopada. Narodowcy zostali jednak zmuszeni do zmiany trasy przemarszu. Łącznie na ulicach stolicy protestowało kilka tys. osób.

Grzegorz Dyjak

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (187)