17‑letni turysta zginął w Tatrach
17-letni turysta, który uległ poważnemu wypadkowi pod Rysami w Tatrach, nie żyje - poinformował oficer dyżurny policji w Zakopanem.
Turysta doznał bardzo poważnych urazów czaszki i klatki piersiowej. Mimo długotrwałej reanimacji, nie udało się go uratować.
16.06.2007 | aktual.: 16.06.2007 21:16
Do wypadku doszło, gdy trzech młodych turystów podchodziło pod Rysy. Prawdopodobnie zeszli na prawo od szlaku i tam jeden z mężczyzn potknął się lub pośliznął i spadł kilkaset metrów. Według ratowników TOPR, mężczyzna mógł spaść nawet 500 m. Do chwili przybycia ratowników turysta był reanimowany przez swoich towarzyszy, którzy wezwali na pomoc TOPR.
Z Zakopanego wyruszył pod Rysy śmigłowiec Sokół z ratownikami i lekarzem na pokładzie. TOPR-owcy po przejęciu akcji reanimacyjnej kontynuowali ją aż do przekazania rannego do szpitala.