Polska17-latka znaleziona przy torowisku chciała się zabić?

17‑latka znaleziona przy torowisku chciała się zabić?

Warmińsko-mazurska policja, badająca sprawę
nieprzytomnej 17-latki, znalezionej przy torowisku w Rudzienicach
koło Iławy, poinformowała o pierwszych ustaleniach dochodzenia. Wiadomo, że dziewczyna była bardzo zdenerwowana, a dwóch świadków podejrzewa, że wyskoczyła z pociągu. Policja bierze pod uwagę różne wątki, także próbę samobójczą.

27.06.2007 | aktual.: 27.06.2007 14:11

Do policji w Iławie zgłosiła się 20-letnia dziewczyna, która podróżowała tym samym pociągiem co 17-latka. Była ona świadkiem rozmowy telefonicznej, jaką prowadziła przez telefon komórkowy- poinformowała Izabela Niedźwiedzka z warmińsko- mazurskiej policji.

Policjanci ustalili, że dziewczyna w pociągu rozmawiała przez telefon komórkowy o swoich problemach osobistych z koleżanką z Bydgoszczy. Podczas tej rozmowy była bardzo zdenerwowana i płakała.

Na policję zgłosili się także dwaj 19-latkowie, którzy na dworcu w Iławie wsiedli do tego pociągu. Z ich zeznań wynika, że w przejściu przy drzwiach do wagonu stała młoda kobieta w wieku około 20 lat. Gdy pociąg ruszył ze stacji Rudzienice w kierunku miejscowości Pikus, dziewczyna miała zamknąć drzwi oddzielające przejście między przedziałami pociągu.

Według 19-latków, w pociągu było mało pasażerów i w tym czasie nikt nie przechodził z jednej części pociągu do drugiej. Kiedy po około 5 minutach pociąg zbliżał się do stacji Pikus, gdzie mieli wysiąść nastolatkowie, drzwi do pociągu były otwarte, młodej kobiety już nie było.

Policjanci wciąż poszukują innych świadków, którzy mogliby wyjaśnić sprawę 17-latki.

Dziewczyna leżała przy torach od piątku do poniedziałku, kiedy znalazł ją pracownik kolei. Brane są pod uwagę różne wątki: nieszczęśliwy wypadek, np. wypadnięcie z pociągu, albo próbę samobójczą. Dziewczyna nie ma obrażeń, które mogłyby powstać na skutek pobicia, ale jest nieprzytomna w stanie bardzo ciężkim.

Zaginięcie Małgosi zgłosiła w piątek matka. Dziewczyna miała wrócić tego dnia do domu z Bydgoszczy ze szkoły. Wciąż jednak nie wiadomo, co się z nią stało podczas podróży pociągiem.

Osoby mogące pomóc w ustaleniu, co działo się z 17-latką, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Iławie pod numerem telefonu (089) 640-72-00 lub 997 w całym kraju.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)