Życiu chłopaka nie zagraża niebezpieczeństwo - zapewnił w niedzielę dyżurny chirurg ze szpitala w Tomaszowie Lubelskim, w którym przebywa ranny. W ocenie lekarza stan pacjenta jest dobry, nie grozi mu utrata oka.
Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 23. Chłopiec wraz z kolegą postanowił zdetonować na boisku szkolnym w Jezierni znaleziony w miejscowych lasach ładunek trotylu. Do tego celu użył baterii oraz zapalnika znalezionego w kamieniołomach w Józefowie koło Biłgoraja. (aso)