160 tys. miejsc pracy dla cudzoziemców
Zatrudnienie w tym roku we Włoszech rekordowej
liczby 160 tysięcy cudzoziemców przewiduje dekret, podpisany przez
premiera Silvio Berlusconiego. Jak poinformował dziennik
"La Repubblica", rozporządzenie ma wejść w życie za kilka dni. Dla
obywateli nowych państw Unii Europejskiej, w tym Polski,
przewidziano ponad 79 tysięcy miejsc pracy.
22.01.2005 | aktual.: 22.01.2005 13:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O planach zatrudnienia kolejnych cudzoziemców w różnych branżach włoskiej gospodarki, rolnictwie i usługach , a także pomocy domowych i opiekunek do dzieci, informowały nieoficjalnie od kilku tygodni stowarzyszenia mieszkających w Italii obcokrajowców oraz związki zawodowe i przedsiębiorcy. Dekret o utworzeniu 160 tysięcy miejsc pracy dla obcokrajowców zacznie prawdopodobnie obowiązywać od wtorku.
79,5 tys. stanowisk przewidziano w nim dla obywateli krajów spoza Unii, między innymi Albańczyków, Rumunów, Bułgarów , Marokańczyków i Egipcjan. Tyle samo miejsc przeznaczono dla osób z państw , które w zeszłym roku weszły do Wspólnoty - Polski, Czech, Estonii, Łotwy, Litwy ,Węgier, Słowacji i Słowenii.
Minister pracy Roberto Maroni powiedział w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" , że choć obawiano się, jak to ujął, inwazji pracowników z Polski, nic takiego nie miało miejsca. Musiano jednak - dodał - prewencyjnie wyznaczyć limit dla cudzoziemskich robotników także z państw członkowskich Unii.
Kiedy dekret ukaże się w Dzienniku Ustaw, pracodawcy będą mogli wysłać pocztą do regionalnych Urzędów Pracy wnioski o zgodę na zatrudnienie cudzoziemców. Mają one być rozpatrywane według kolejności zgłoszeń.
Sylwia Wysocka