Świat16 osób zginęło w katastrofie, bo pilot się modlił

16 osób zginęło w katastrofie, bo pilot się modlił

Włoski sąd skazał tunezyjskiego pilota na 10 lat więzienia za to, że podczas awarii samolotu zamiast próbować ratować spadającą maszynę... modlił się. Pobożny pilot został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci 16 osób - podaje BBC.

25.03.2009 | aktual.: 25.03.2009 11:43

Do katastrofy samolotu lecącego z Bari we Włoszech na tunezyjską wyspę Dżerbę doszło w sierpniu 2005 roku. Kilkanaście kilometrów od północnego wybrzeża Sycylii maszyna wpadła do morza. Z 39 osób obecnych na pokładzie uratowały się 23. Przyczyną katastrofy okazała się awaria wskaźników poziomu paliwa, w wyniku której podczas lotu zabrakło paliwa.

Włoski sędzia stwierdził, że pilot wpadł w panikę i zamiast rozpocząć procedury awaryjne zaczął się głośno modlić. Dlatego skazał mężczyznę za nieumyślne spowodowanie śmierci 16 osób na 10 lat więzienia.

Prawnik z jednej z ofiar katastrofy powiedział, że jest to bez bezprecedensowy wyrok w bezprecedensowej sprawie. - Nigdy wcześniej w historii lotnictwa nie było takiej sytuacji - dodał.

Tłumaczyła: Paulina Piekarska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (120)