Polska16-latkowie za młodzi na ślub?

16‑latkowie za młodzi na ślub?

Rzecznik praw dziecka Paweł Jaros jest
przeciwny, aby w niektórych okolicznościach sąd zezwalał na
małżeństwo osób mających 16 lat.

27.04.2004 12:05

Jaros, w piśmie skierowanym do marszałka Sejmu Józefa Oleksego, przypomniał, że za przyjęciem takiego zapisu w rządowej nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego opowiedziała się sejmowa Komisja ds. Zmian w Kodyfikacjach.

W nowelizacji proponuje się, żeby nadal wiek zwierania małżeństw wynosił minimum 18 lat, ale w wyjątkowych sytuacjach małżeństwo mogłyby zawrzeć osoby w wieku 16 lat. (Według obecnie obowiązujących przepisów, aby zawrzeć związek małżeński i kobieta i mężczyzna muszą mieć po 18 lat; za zgodą sądu i w szczególnych okolicznościach kobieta może mieć o dwa lata mniej. Jej partner jednak musi być obowiązkowo pełnoletni).

Rzecznik uznał, że młodzież w wieku 16 lat nie jest - pomimo rozwoju biologicznego - dostatecznie dorosła pod względem psychicznym do założenia rodziny. "Wprawdzie w momencie dojrzewania płciowego - ok. 13 roku życia u dziewcząt i 15 roku u chłopców - przeciętna dziewczynka i przeciętny chłopiec osiągają 95% swego wzrostu ostatecznego. Jednakże okres dorastania kończy się dopiero po okresie pokwitania, ustaniu wzrastania kości długich, ustaleniu ostatecznej wielkości i sprawności narządów wewnętrznych" - napisał Jarosz.

Dodał, że moment ten następuje u dziewcząt ok. 15-18, a u chłopców ok. 20-24. "Dopiero wówczas można mówić o stabilizacji rozwoju somatycznego, z czym wiąże się zazwyczaj optymalna dla danego człowieka adaptacja i zdolność do wydania potomstwa" -ocenił.

Jaros napisał także, że obniżenie granicy wieku dopuszczającej zawarcie małżeństwa może przyczynić się do odwrócenia korzystnych tendencji demograficznych polegających na zmniejszeniu się małżeństw młodocianych i spadku urodzeń w populacji kobiet w wieku 15-19 lat".

"Ponadto uważam, że wprowadzanie zmian w kodyfikacjach powinno być poprzedzone rzetelną analizą skutków społeczno-ekonomicznych, zwłaszcza jeżeli zmiany dotyczą dzieci i młodzieży" - podkreślił rzecznik.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)