16-latka rodziła na działce, by nikt się nie dowiedział...
Prokuratura rejonowa w Sosnowcu bada sprawę szesnastoletniej dziewczyny, która zdecydowała się rodzić na terenie ogródków działkowych - podaje "Polska Dziennik Zachodni". Poród odbierać miał ojciec dziecka, również 16-letni - ale nie wiedział jak odciąć pępowinę. Teraz oboje mogą odpowiedzieć za narażenie życia dziecka.
Prokuratura - informuje "Polska Dziennik Zachodni" - uważa, że rodzice celowo wybrali ogródki działkowe na miejsce porodu. Chodzić miało o to, by nikt nie dowiedział się, że dziecko przyszło na świat. Po wszystkim rodzice chcieli zostawić dziecko w "oknie życia".
Sprawa porodu na działkach w Sosnowcu wyszła na jaw, bo pojawiły się komplikacje. Choć ojciec dziecka wyczytał w internecie, jak przebiega poród, nie potrafił sobie poradzić z odcięciem pępowiny. Zadzwonił więc do koleżanki, a ta zapytała swojej matki. Kobieta zawiadomiła policję.
Zarówno 16-letnia matka, jak i dziecko są w szpitalu.