16‑latka popełniła samobójstwo, bo bała się końca świata
16-letnia Induska popełniła samobójstwo, przerażona przepowiedniami końca świata w wyniku eksperymentów w akceleratorze cząstek koło Genewy - powiedział mediom ojciec dziewczyny.
10.09.2008 | aktual.: 10.09.2008 22:06
Chayya, mieszkanka stanu Madhja Pradeś, po obejrzeniu wiadomości mówiących o groźbie końca świata targnęła się na swoje życie; została odwieziona do szpitala i tam zmarła.
W ciągu ostatnich dwóch dni w programach informacyjnych w Indiach pojawiło się wiele dyskusji na temat końca świata, który miałby rzekomo nastąpić 10 września, w związku z uruchomieniem w Szwajcarii akceleratora LHD (Wielkiego Zderzacza Hadronów).
Próbowaliśmy jej wytłumaczyć, że nie powinna się tak tym przejmować, jednak bezskutecznie - powiedział mediom ojciec dziewczyny.
Wielki Zderzacz Hadronów to kołowy akcelerator cząstek elementarnych, znajdujący się w ośrodku badawczym Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN) pod Genewą. LHC znajduje się w specjalnym kolistym tunelu, 100 metrów pod ziemią. Tunel ma średnicę ok. 9 km i ok. 27 km obwodu.
Rozmaite media zapowiadały "sensację", mającą polegać na powstawaniu tzw. czarnych dziur podczas eksperymentów w akceleratorze. Owe czarne dziury miałyby się rozszerzać i w końcu pochłonąć Ziemię. Naukowcy kwitowali oczywiście takie rewelacje wzruszeniem ramion, podkreślając, że eksperymenty są całkowicie bezpieczne.
Mieszkańcy Indii są bardzo religijni, wierzą też w zabobony oraz wszelkie przepowiednie. Pogłoski o groźbie końca świata wywołały tam spore zamieszanie. O wiele więcej ludzi udało się do świątyni aby pościć, inni zaczęli robić zapasy żywności.