15 zabitych w Rumunii i Bułgarii
Padające ostatnio we wschodniej Rumunii i północno-wschodniej Bułgarii wyjątkowo obfite deszcze były przyczyną niszczycielskich powodzi. Pod wodą znalazło się wiele domów w obu krajach. Zginęło 15 ludzi.
15.07.2005 | aktual.: 15.07.2005 15:28
Ponad 12 tysięcy osób zmuszonych było opuścić swoje mieszkania w Rumunii. Jak informował premier Rumunii Calin Popescu, co najmniej 10 osób utonęło.
Służby ratownicze próbowały dotrzeć do uwięzionych na dachach domów i w wyżej położonych miejscach. Pod wodą znalazło się wiele dróg oraz prawie 16 tysięcy gospodarstw rolnych. Uszkodzonych zostało 425 mostów, a około 230 miejscowości pozbawionych jest prądu.
W Bułgarii w ciągu trwających od dwóch tygodni powodzi życie straciło pięć osób, a szkody materialne oszacowano na ponad (w przeliczeniu) 75 milionów euro.
Woda zniszczyła co najmniej 50 tysięcy domów i innych budynków w 60 miejscowościach.
Dotychczas nie oceniono szkód, jakie żywioł spowodował w gospodarstwach rolnych. Bułgarskie ministerstwo rolnictwa podaje, że pod wodą znalazło się ponad 26 tysięcy hektarów gruntów.
Władze Bułgarii informują, że sytuacja stopniowo poprawia się. Stan klęski żywiołowej nadal obowiązuje w Ruse, na północnym wschodzie.