15-latek zaatakował nożem własną matkę. Nowe fakty
W niedzielę poznańska policja zatrzymała na Piątkowie 15-latka, który rzucił się na własną matkę z nożem. Kobieta twierdzi, że zrobił to bez żadnego powodu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, przed południem. Policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na os. Sobieskiego na poznańskim Piątkowie, gdzie kobieta została zaatakowana nożem. Napastnikiem okazał się 15-letni syn kobiety, który zranił 36-letnią matkę ostrym narzędziem w policzek.
- Kobieta została odwieziona do szpitala, ale na szczęście rana okazała się niegroźna. Założono jej jeden szew i została zwolniona do domu - wyjaśnia w rozmowie z WP.PL Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. - Nie wiadomo, dlaczego syn zaatakował matkę. Kobieta twierdzi, że nie doszło między nimi do żadnej kłótni, zaatakował ją bez żadnego powodu.
15-letni chłopak został zatrzymany w mieszkaniu przez przybyłych na miejsce policjantów. - Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie jest pilnowany przez naszych funkcjonariuszy – mówi Borowiak. – Odwieziono go do szpitala, ponieważ twierdził, że nałykał się jakichś tabletek. Wszystko wskazuje na to, że kłamał, ponieważ nic mu nie jest, ale nadal pozostaje pod obserwacją lekarzy.
Wszystkie okoliczności zdarzenia są nadal badane przez policję.