Kassim ma też instruować nowo pozyskanych dżihadystów o tym, jak przeprowadzać w Europie zamachy, do których nawołują przywódcy IS. Uważa się, że to on kierował 19-letnią dziewczyną, która wraz z dwiema koleżankami usiłowała zorganizować zamach w Paryżu przy użyciu butli z gazem. O udaremnieniu tego zamachu poinformował w piątek prokurator do spraw terroryzmu Francois Molins. Młode kobiety miały przeprowadzić atak pod dyktando Państwa Islamskiego.
Na ich trop władze wpadły w ramach śledztwa prowadzonego po znalezieniu w centrum Paryża samochodu wyładowanego butlami z gazem. W czwartek kobiety zostały zatrzymane w Boussy-Saint-Antoine pod Paryżem. Mają 39, 23 i 19 lat.
Jak ustalono, miały one związek z niektórymi wcześniejszymi zamachami dżihadystycznymi we Francji, w tym zabójstwem księdza w Normandii i atakiem na parę policjantów.
Kampania francuskich władz
Minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve poinrformował, że zatrzymanie 15-latka stanowi część kampanii prowadzonej przez francuskie władze, obliczonej na identyfikowanie bardzo młodych osób narażonych na propagandę mającą ich nakłonić do organizowania zamachów i zabójstw. Cazeneuve nie skomentował jednak domniemanych powiązań chłopca z Państwem Islamskim i Kassimem.
Nad Sekwaną utrzymywany jest podwyższony poziom alertu terrorystycznego po serii zamachów, do których przyznało się dżihadystyczne IS. W ciągu 1,5 roku w atakach terrorystycznych we Francji zginęło ponad 200 osób.
280 osób, wśród nich 59 to kobiety
Jak ostrzegł niedawno szef Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DGSI) Patrick Calvar, po atakach z użyciem noży czy pasów Szahida służby obawiają się, iż wkrótce we Francji zacznie dochodzić do nowych form zamachów - na przykład, z użyciem ładunków wybuchowych w zatłoczonych miejscach.
Spośród 280 osób, którym we Francji postawiono dotąd zarzuty związane z terroryzmem, 59 to kobiety.
