Polska140 tys. zł zebrano podczas Rajdu na Autyzm

140 tys. zł zebrano podczas Rajdu na Autyzm

140 tys. zł na terapię indywidualną podopiecznych Fundacji SYNAPSIS zabrano podczas Rajdu na Autyzm. 12-kilometrową trasą przez centrum stolicy przejechało 600 osób. Była to 7. edycja imprezy.

25.05.2013 | aktual.: 25.05.2013 17:52

Za każdy kilometr przejechany przez uczestnika rajdu partnerzy fundacji "płacili" 21 zł. Rowerzysta, którzy przejechał cała trasę "zarobił" więc 252 zł dla chorych na autyzm.

Pieniądze zbierano też za kilometry przejechane na rowerach treningowych ustawionych na Polach Mokotowskich - w sumie w ten sposób wykręcono 50 km; na trasie rajdu kwestowali wolontariusze. Zbierano stare telefony komórkowe.

Mimo pochmurnej pogody w imprezie uczestniczyły całe rodziny, byli rolkarze i dzieci na małych rowerkach albo w fotelikach na jednośladach rodziców. - To wspaniała impreza, bo świetna jest sama idea pomocy dzieciom chorym na autyzm, a poza tym można przejechać środkiem ulicy przez centrum Warszawy wśród ludzi, którzy lubią jazdę na rowerach - powiedział pan Tomasz, który uczestniczył w Rajdzie na Autyzm po raz drugi.

Jak poinformował kierownik działu promocji i fundraisingu Fundacji SYNAPSIS Łukasz Kościuczuk na stronie internetowej rajdu zarejestrowało się tysiąc osób; w sobotę okazało się, że nie wszyscy się stawili.

Przejazd poprzedził integracyjny piknik na Polu Mokotowskim - można było naprawić usterki w rowerze, obejrzeć pokaz ratownictwa, poznać zasady gry w rugby, wziąć udział w konkursach. Były atrakcje dla dzieci.

W sześciu dotychczasowych edycjach Społecznego Rajdu Rowerowego na Rzecz Osób z Autyzmem wzięło udział blisko 7 tys. osób. Zgromadzone środki w wysokości ponad 560 tys. zł przeznaczono na pomoc osobom z autyzmem, m.in. na rozwój wczesnej diagnostyki i terapii osób z autyzmem.

W Europie żyje dziś 5 mln osób z autyzmem, co oznacza, że zaburzenie to dotyka jedną osobę na 150. Według amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (Centers for Desease Control and Prevention) autyzm wykrywany jest u jednego dziecka na 88. W Polsce mówi się o jednym przypadku na 300 osób. Szacuje się, że w naszym kraju żyje ok. 30 tys. osób z autyzmem i zespołem Aspergera, zaburzeniem pokrewnym, ale o łagodniejszym przebiegu. Zajmujące się tematem organizacje wskazują, że rozbieżność statystyk wynika z różnic w dostępie do diagnozy, jej jakości, a także świadomości społeczeństwa w zakresie autyzmu.

Bardzo ważne jest, żeby wykryć autyzm jak najwcześniej, gdy są jeszcze większe możliwości stymulowania rozwoju dziecka. Większa jest wtedy szansa, że w wieku dorosłym będzie ono samodzielne. Nie jest to jednak takie łatwe, gdyż dziecko autystyczne przez pierwsze 18. miesięcy życia może sprawiać wrażenie, że rozwija się zwyczajnie. Dopiero potem gwałtownie następuje regres. Dlatego choroba najczęściej wykrywana jest około 2. roku życia.

Według Fundacji SYNAPSIS przyczyn późnej diagnozy można upatrywać m.in. w: małej wiedzy lekarzy pediatrów o autyzmie, lekceważeniu pierwszych objawów i późnego kierowania do specjalisty, zbyt małej liczbie psychiatrów specjalizujących się w autyzmie, niskich środkach finansowych z NFZ na ten cel oraz zbyt małej liczbie specjalistycznych placówek zajmujących się diagnostyką i terapią.

Fundacja SYNAPSIS od 1989 r. pomaga dzieciom i osobom dorosłym z autyzmem oraz ich rodzinom. Obejmuje specjalistyczną opieką również osoby z zespołem Aspergera i innymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Fundacja prowadzi ośrodek diagnozy, terapii i rehabilitacji, przedszkole terapeutyczne dla dzieci z autyzmem, przedsiębiorstwo społeczne, w którym zatrudnione są dorosłe osoby z autyzmem oraz ośrodek informacyjno-prawny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)