14‑latek zginął pod kołami traktora - kierowca był pijany
14-latek zginął pod kołami przyczepy traktora. 28-letni kierowca był pijany i kierował ciągnikiem bez uprawnień. Do tragedii doszło we wsi Mokobody (woj. mazowieckie).
24.08.2009 | aktual.: 24.08.2009 17:33
Tegoroczne żniwa tragicznie zakończyły się dla 14-letniego mieszkańca Mokobod. Młody chłopak uczestniczył w wywózce paczek słomy z pola. Podczas powrotu do gospodarstwa, zsunął się z dyszla na którym siedział i spadł wprost pod koła przyczepy. W wyniku odniesionych obrażeń 14-latek poniósł śmierć na miejscu.
Na miejscu wypadku pojawili się policjanci. Kierowca ciągnika zdecydował się oddać w ręce stróżów prawa. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego. Jak ustalili policjanci w chwili zdarzenia był pijany. Badanie wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Sąd zastosował wobec 28-latka trzy miesiące aresztu tymczasowego.