14‑latek rozpylił w szkole gaz
Blisko 50 uczniów trafiło profilaktycznie na
badania do łódzkich szpitali, po tym gdy w jednym z
gimnazjów dwukrotnie rozpylono gaz pieprzowy. Policja zatrzymała
sprawcę - 14-letniego ucznia tej szkoły - poinformowała
Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
14.12.2005 16:40
Do rozpylenia gazu w gimnazjum przy ul. Kaliskiej w Łodzi doszło w środę dwukrotnie. Rano policjanci otrzymali sygnał, że dzieci z jednej z klas zaczęły uskarżać się na bóle głowy i szczypanie oczu. Stwierdzono, że ktoś na korytarzu rozpylił gaz. Ewakuowano szkołę. Strażacy przeszukali i przewietrzyli budynek, uznając, że nie ma zagrożenia.
Kilka godzin później ponownie doszło do rozpylenia gazu w szkole; tym razem w szatni. Ustalono, że był to gaz pieprzowy. Tym razem zdecydowano się profilaktycznie przewieźć prawie 50 uczniów na badania do szpitali - dodała Zdanowska.
Ustalono ucznia, właściciela pojemnika z gazem, który stwierdził, że tego dnia ukradł mu go kolega. Policjanci zatrzymali sprawcę; to 14-letni uczeń tej szkoły. Według policji, chłopak już wcześniej był znany policjantom. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.