14 handlarzy narkotykami zatrzymali policjanci z CBŚ
14 osób podejrzanych o handel narkotykami
zatrzymali policjanci z CBŚ w Lublinie. Według ustaleń policji są
to kolejne osoby powiązane z grupą przestępczą, która w ciągu
minionych ośmiu lat rozprowadziła kilkaset kilogramów narkotyków.
Śledztwo w tej sprawie trwa od października ubiegłego roku. Łącznie zatrzymano już ponad 50 osób, którym postawiono 130 zarzutów - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zatrzymani w ostatnich dniach to mieszkańcy powiatu zamojskiego oraz województwa mazowieckiego, w wieku od 21 do 29 lat; jest wśród nich sześciu studentów. Postawiono im zarzuty związane z obrotem narkotykami na dużą skalę, a jednemu - Michałowi L. - także zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli samochód osobowy oraz pieniądze o łącznej wartości 12 tys. zł.
Policja uważa, że rozbiła jedną z największych grup handlarzy narkotykami w regionie. Szacuje, że w ciągu ostatnich ośmiu lat rozprowadziła ona kilkaset kilogramów narkotyków, m.in. w szkołach i dyskotekach. Grupa miała też przemycać narkotyki przez granicę - sprowadzać haszysz i marihuanę z Zachodu, a wywozić tam amfetaminę i tabletki ekstazy. Przywódcą był 30-letni Robert K. z Zamościa; został on zatrzymany już w ubiegłym roku.
Podczas prowadzonych działań funkcjonariusze znaleźli narkotyki o wartości około 150 tys. złotych, głównie amfetaminę, haszysz, marihuanę i tabletki ekstazy. M.in. w czerwcu tego roku zabezpieczyli 2,5 kg amfetaminy. Policja ma też dowody sprzedaży przez tę grupę co najmniej 250 kg marihuany.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi CBŚ w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Według policji sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania.