13 milionów złotych na zabytkowe dworce
W Małopolsce wypięknieje linia wschód-zachód. Niszczejące dziś stacje posłużą nie tylko podróżnym.
Dworce kolejowe w Małopolsce mają szybko wypięknieć, kusić podróżnych do wyruszenia w podróż pociągiem, a także stać się lokalnymi centrami życia publicznego. Na dobry początek znalazło się na ten cel 13 mln zł z budżetu państwa.
Bochnia, Brzesko-Okocim i Krzeszowice w Małopolsce, Łańcut i Przeworsk w województwie podkarpackim będą pierwszymi na południu kraju beneficjentami otwarcia rządowej kiesy na poprawienie estetyki oraz funkcjonalności i stanu technicznego mniejszych dworców kolejowych, którymi zarządza PKP SA Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Krakowie.
- Projekty już mamy i pod koniec tego roku ogłosimy przetargi, by prace mogły rozpocząć się w marcu przyszłego roku - mówi Halina Kurtyka, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA w Krakowie. - Ich zakończenie jest zaplanowane na wiosnę roku 2012, choć termin ten nie wynika tylko z kalendarza mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Modernizowane dworce leżą przy bardzo ważnej międzynarodowej linii kolejowej E30, wiodącej od Niemiec do Ukrainy.
Dworce mają być wygodne dla przyjezdnych, przede wszystkim zaś estetyczne i funkcjonalne dla okolicznych mieszkańców. Stąd współpraca kolejarzy z samorządami w sensownym zagospodarowywaniu obiektów dziś zbyt obszernych dla PKP. Obok ułatwień dla podróżnych, także niepełnosprawnych, są m.in. pomysły na bezpłatne parkingi dla osób, które w drogę ruszają pociągiem, czy na uczynienie w dworców centrów handlowych. W Brzesku powstał pomysł na ulokowanie w budynku dworca biblioteki.