13‑latka urodziła syna własnemu ojcu
Policja aresztowała mężczyznę, który jak się okazało, jest ojcem dziecka swojej 13-letniej córki. Jego ojcostwo potwierdziły badania DNA - pisze "Dziennik Wschodni".
02.12.2008 | aktual.: 02.12.2008 07:44
Do śledczych prowadzących sprawą trafiła opinia psychologiczna w tej bulwersującej sprawie. Wynika z niej, że dziewczynka nie dostrzega krzywdy, jaką wyrządził jej rodzony ojciec. Nie identyfikuje się z własnym dzieckiem, a na dodatek obwinia się za to, że jej ojciec trafił do więzienia.
Wszystko zaczęło się w lutym, gdy śledczy dostali informację, że na oddział pediatrii krasnostawskiego szpitala trafiła ciężarna uczennica szóstej klasy podstawówki. 13-latka zeznała w sądzie, że na jesieni została zgwałcona w lesie przez dwóch młodych mężczyzn. Policjanci nie znaleźli sprawców. W lipcu dziewczynka urodziła synka, który trafił do ośrodka adopcyjno-opiekuńczego.
Gdy do prokuratury dotarł sygnał, że ojcem maleństwa może być ojciec trzynastolatki, zdecydowano o badaniach DNA. Po otrzymaniu wyników 49-letni Ryszard M. został zatrzymany pod zarzutem zgwałcenia małoletniej córki i kazirodztwa.
Ryszardowi M. grozi do 12 lat więzienia. Maleństwo trafiło do ośrodka opiekuńczo-adopcyjnego, a jego matka do placówki opiekuńczej.