13‑latek przypadkowo powiesił się podczas "zabawy"
Do tragedii doszło w Wielkiej Brytanii, gdzie 13-letni chłopiec przypadkowo powiesił się w trakcie coraz popularniejszej wśród młodzieży niebezpiecznej "zabawy" nazywanej "duszącą grą" - podaje serwis internetowy brytyjskiego tabloidu "Daily Mail".
19.08.2010 | aktual.: 19.08.2010 15:57
Ryzykowna gra polega na podduszaniu się różnymi akcesoriami w celu uzyskania "odlotu" i dzielenia się rezultatami z innymi w sieci. Często "zabawa" jest nagrywana, potem filmiki lądują na serwisach z multimediami, gdzie każdy może je obejrzeć i skomentować.
Dramat rozegrał się w małej miejscowości Terling, na północny wschód od Londynu. 13-latek został znaleziony w łazience przez swojego brata. Zwisał na sznurze od szlafroka przywiązanym do umocowania prysznicowej kurtyny.
Brat odciął sznur i wezwał pogotowie. Niestety nie udało się uratować życia 13-latka, zmarł w szpitalu.
Według ustaleń dochodzenia, nic nie wskazuje na to, że nastolatek chciał popełnić samobójstwo. - Istnieją wystarczające dowody, by z dużą pewnością stwierdzić, iż eksperymentował z "duszącą grą", która potoczyła się przerażająco źle - mówi cytowany przez "Daily Mail" lokalny koroner.
Gazeta podkreśla, że ta i podobne niebezpieczne gry są wśród brytyjskiej młodzieży coraz popularniejsze.