Policja
27-10-2008 14:18
13-latek po wyjściu z kościoła ukradł auto
Policjanci z Nowej Rudy (woj. dolnośląskie) zatrzymali 13-latka, który po wyjściu z kościoła... ukradł samochód. Przejażdżka zakończyła się dochowaniem w przydrożnym rowie. Teraz młodocianym złodziejem zajmie się sąd rodzinny.
13-letni złodziej ukradł samochód po wyjściu z kościoła. Zadanie ułatwił mu właściciel auta, który zostawił kluczyki w klapie bagażnika. Chłopiec zdjął tablice rejestracyjne i ruszył w kierunku miejscowości Bożkowo. W pewnym momencie przestraszył się jadącego z przeciwnego kierunku auta i wjechał do rowu. Samochód dachował, ale chłopcu nic się nie stało.
Gdy na miejsce wypadku przybyli policjanci, chłopca już nie było. Został zatrzymany w swoim domu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.