Polska13 kandydatów na prezesa TVP

13 kandydatów na prezesa TVP

13, a nie 14 osób - jak wcześniej
poinformowano w sekretariacie Rady Nadzorczej TVP - startuje w
konkursie na nowego prezesa telewizji publicznej.

12.04.2006 | aktual.: 12.04.2006 19:16

Wśród kandydatów są m.in. obecny prezes Jan Dworak oraz dwaj członkowie zarządu: Piotr Gaweł i Ryszard Pacławski. Wśród osób kandydujących jest też kandydat Samoobrony - Paweł Paluch, nie ma natomiast Janusza Pietkiewicza, który wymieniany był przez media jako kandydat na to stanowisko.

Jak powiedziała Elżbieta Staniak-Rek z sekretariatu RN TVP, napłynęło 15 zgłoszeń, ale kandydatów jest 13, bowiem jeden z nich został zgłoszony trzy razy.

Termin zgłaszania kandydatur upłynął o godz. 17; nie zostaną jednak one upublicznione przed 18 kwietnia, kiedy to Rada Nadzorcza TVP ma wyłonić spośród nich trzech kandydatów na prezesa. Nazwisko nowego szefa TVP poznać mamy 25 kwietnia.

Prezes Dworak poinformował w środę dziennikarzy, że jego kandydaturę zgłosił przewodniczący Rady Nadzorczej TVP prof. Tadeusz Kowalski.

Dworak powiedział, że zdaje sobie sprawę, że nowy zarząd "będzie naznaczony piętnem tymczasowości". Jak mówił, w obecnej "skomplikowanej sytuacji politycznej" trudno "zapanować nad takim medium jak TVP". Jego zdaniem, potrzebny jest "element obliczalności" oraz przeniesienie doświadczeń obecnego zarządu do nowego i dlatego zdecydował się kandydować.

Dworak nie chciał powiedzieć, czy jeśli wygra konkurs, będzie zarządzał spółką jednoosobowo, czy też będzie wnioskował o rozszerzenie zarządu (RN TVP ogłaszając konkurs nie przesądziła, ile osób miałby liczyć nowy zarząd). To jest pytanie na potem - powiedział.

Wiceprezes TVP do spraw marketingu i reklamy Piotr Gaweł powiedział, że zdecydował się wystartować w konkursie, ponieważ uważa, że jest to najlepsza forma weryfikacji. Chciałbym, żeby moja praca została w sposób rzetelny oceniona. Wydaje mi się, że to właściwa droga rzetelnej i profesjonalnej oceny tej pracy, która została przeze mnie zrobiona w zarządzie - powiedział Gaweł.

Dodał, że jeśli zostanie wybrany prezesem, nie będzie zarządzał spółką jednoosobowo. Uważam, że jednoosobowy zarząd jest niewłaściwy w przypadku dużej i wieloobszarowej spółki, jaką jest TVP. Kilkuosobowy zarząd jest lepszym sposobem kierowania tą spółką - dodał.

Wśród kandydatów na nowego prezesa jest też zawieszony w obowiązkach od września 2004 r. członek zarządu telewizji publicznej Ryszard Pacławski. W 2004 r. wygrałem konkurs do zarządu, zostałem bardzo dobrze oceniony i miałem bardzo dobry program. On nie był nigdy zrealizowany i teraz uważam, że mam szansę, by ten program zrealizować - powiedział Pacławski.

Andrzej Lepper poinformował w środę na konferencji prasowej, że kandydatem Samoobrony na prezesa zarządu TVP jest Paweł Paluch. Jak ocenił, Paluch jest osobą z dużym doświadczeniem i odpowiednim wykształceniem - Wyższa Szkoła Filmowa i Teatralna w Łodzi. Paluch ściśle współpracował z osobistym fotografem papieża Jana Pawła II Arturo Marim.

W konkursie nie wystartuje natomiast dyrektor biura teatru i muzyki w stołecznym ratuszu Janusz Pietkiewicz, którego nazwisko pojawiało się w kontekście konkursu.

Ten konkurs jest organizowany w ostatniej chwili, bez oceny pracy obecnego zarządu przez radę nadzorczą. Bez tej oceny uważam, że są to działania pozorne, dlatego nie kandyduję - powiedział Pietkiewicz. Jeżeli rada nadzorcza pod sam koniec swojego urzędowania robi taki prezent nowej radzie, to znaczy, że coś się za tym kryje - mówił w ub. tygodniu Pietkiewicz.

Kandydatura Pietkiewicza na prezesa TVP rozważana była m.in. podczas marcowego spotkania szefa Rady Nadzorczej TVP prof. Tadeusza Kowalskiego z przewodniczącą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Elżbietą Kruk. Kruk przyznała, że Pietkiewicz mógłby być odpowiednim kandydatem na szefa TVP, który dbałby o realizację misji publicznej telewizji.

Konkurs na prezesa TVP ogłoszono 4 kwietnia. Jak wyjaśnił przewodniczący Rady Nadzorczej TVP prof. Kowalski, ekspresowe tempo konkursu i uproszczony sposób postępowania (na zgłaszanie kandydatur było nieco ponad tydzień) wynika z faktu, że mniej więcej za miesiąc wygasają kadencje zarówno rady nadzorczej, jak i obecnego zarządu TVP. Według rady, taka sytuacja byłaby niebezpieczna dla telewizji, bowiem spółka pozostałaby bez organów nadzorczych, a wówczas sąd mógłby wyznaczyć jej kuratora.

W celu zapewnienia ciągłości zarządzania spółką rada nadzorcza podjęła działania zmierzające do wyłonienia zarządu na nową kadencję - powiedział Kowalski. Podkreślił, że rada nie ma możliwości powołania żadnego "przejściowego czy tymczasowego prezesa"; rada może powołać prezesa wyłącznie na pełną, czteroletnią kadencję.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)