122 ofiary śmiertelne upałów w Pakistanie
Tragiczna fala upałów w Pakistanie. Z powodu wysokich temperatur zginęły 122 osoby. Tak gorąco nie było tu od prawie 80 lat. Większość ofiar to mieszkańcy portowego miasta Karaczi, gdzie temperatura sięgała 45 stopni Celsjusza - informuje portal BBC News.
Najwięcej, 114 ofiar zmarło w największym mieście Pakistanu Karaczi, na południu kraju. Ucierpiały także inne gminy prowincji Sindh. W Karaczi temperatury sięgały 45 stopni Celsjusza. Minimalna temperatura w ciągu dnia wyniosła 32 stopnie, a wilgotność - zaledwie 45 procent.
Lekarz ze szpitala imienia Jinnaha w Karaczi sprecyzował, że większość ofiar to osoby starsze. - Pacjenci z udarem cieplnym, którzy zostali przywiezieni do szpitala, mieli wysoką gorączkę, majaczyli, byli odwodnieni - mówił doktor Samee Jamali.
W zamieszkanym przez 20 milionów ludzi mieście masowo dochodzi teraz do przerw w dostawach prądu. Podobne problemy są z dostawami wody. Z powodu ekstremalnych warunków uniwersytet w Karaczi o miesiąc przełożył egzaminy.
Według synoptyków potworne upały i wysoka wilgotność powietrza utrzymają się jeszcze do końca dnia. We wtorek ma być nieco chłodniej.
Rekord ciepła w Karaczi ustanowiono w 1938 roku. Wówczas termometry wskazały 48 stopni Celsjusza.
W maju bieżącego roku w sąsiadujących z Pakistanem Indiach ponad 1800 osób zmarło z powodu upałów dochodzących do 50 stopni C.