12‑latek straszył bombą w Szczecinie
12-letni Mateusz B. z Polic postawił na nogi
policjantów z trzech komend i Centralnego Biura Śledczego. Późnym popołudniem na poczcie znaleziono list nastolatka zawierający informację, że o godz. 20 w Centrum Handlowym "Galaxy"
w Szczecinie wybuchnie bomba.
12.07.2005 | aktual.: 13.07.2005 07:09
Chłopak przyznał się do głupiego kawału, jest przesłuchiwany z udziałem psychologa, by ustalić dlaczego to zrobił. Za działania służb ratunkowych zapłacą jego rodzice - poinformował podinsp. Krzysztof Targoński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Fałszywą informację sprawdzali policjanci z komend w Policach, miejskiej i wojewódzkiej w Szczecinie oraz Centralnego Biura Śledczego. Przygotowano służby pirotechniczne, psy szkolone w odnajdowaniu materiałów wybuchowych, do działań włączono również służby komunalne odpowiedzialne za bezpieczeństwo w Szczecinie.
Gdy grupy policyjne poszukiwały autora listu na terenie Polic, pozostałe, po decyzji dyrekcji budynku, rozpoczęły ewakuację całego centrum handlowego stopniowo wyprowadzając ludzi. Akcja przebiegła spokojnie, nie było paniki - dodał Targoński.
