116. urodziny obchodzi bez ogrzewania, wody i kawy
Maria Diaz Cortes, uchodząca za najstarszą osobę na świecie mieszkanka hiszpańskiej Sewilli, obchodziła 116. urodziny - poinformował madrycki dziennik "El Pais". Urodzona w Granadzie 4 stycznia 1892 roku seniorka mieszka w "chabolach", czyli sewilskich slumsach, w zrujnowanym domku na tyłach cmentarza, bez gorącej wody i ogrzewania.
04.01.2008 21:45
Jej urodzinowe śniadanie składało się z trzech sucharków i szklanki zimnej wody, ponieważ w pomieszczeniu, którą zamieszkuje z córką Dolores i trzema wnuczkami, nie ma na czym podgrzać kawy. Zimne powietrze przenika z zewnątrz przez dziury w ścianach jej izby.
Córka staruszki, pokazując dziennikarzom oficjalne dokumenty i wyniki badania DNA, potwierdzające wiek pani Marii Diaz, zapewniła, że nie odda matki do przytułku. Jak wynika z relacji "El Pais", była to dotąd jedyna propozycja pomocy ze strony władz miejskich Sewilli.