11-latka zaszła w ciążę z ojcem, później go poślubiła
Przed australijskim sądem stanął 58-latek oskarżony o nielegalny stosunek seksualny z 11-letnią przybraną córką. Do aktu doszło 15 lat temu, dziewczynka zaszła z nim w ciążę, a mężczyzna zdążył ją jeszcze poślubić i spłodzić kolejne dziecko - podaje australijski dziennik "The Courier-Mail".
Historia rozegrała się w Brisbane na wschodzie Australii. W połowie lat 90. 42-letni wówczas mężczyzna związał się z partnerką, która miała już córkę, a owocem ich związku była kolejna dziewczynka. Jednak rok po jej narodzinach doszło do wydarzenia, które stało się początkiem kłopotów nowej głowy rodziny.
Między 42-latkiem a 11-letnią przybraną córką doszło do stosunku seksualnego, w wyniku którego dziewczynka zaszła w ciążę. Mężczyzna trafił przed sąd, udało mu się jednak wyjść z aresztu za kaucją i uciec do innego stanu. Przez następne 15 lat ukrywał się przed australijskim wymiarem sprawiedliwości.
W tym czasie zdążył wrócić do Brisbane i poślubić już pełnoletnią pasierbicę, z którą spłodził kolejne dziecko. Kiedy wydawało się, że wszystko szczęśliwie się ułożyło, na jego trop ponownie wpadła policja. 58-letni już mężczyzna znów stanął przed sądem oskarżony o nielegalny stosunek seksualny z nieletnią - pisze "The Courier-Mail".
Sąd był jednak wyrozumiały dla oskarżonego. Sędzia stwierdził, iż jest mało prawdopodobne, by po raz drugi doszło do podobnej sytuacji i wydał relatywnie niski wyrok - półtora roku więzienia w zawieszeniu.
NaSygnale.pl: Największe masakry ostatnich lat