107-latka przypomina USA o ważnej tragedii. Domaga się sprawiedliwości

107-letnia Viola Fletcher, jedna z nielicznych żyjących jeszcze osób, które przeżyły tzw. masakrę w Tulsie, stanęła przed amerykańskim sądem, żeby domagać się sprawiedliwości. - Nie chcę odchodzić z tej ziemi bez sprawiedliwości - powiedziała. Niedługo mija sto lat od zbrodni, która określana jest mianem największego rodzimego aktu terroru w historii.

People protest against racial injustice near the site of a rally by U.S. President Donald Trump in Tulsa, Oklahoma, U.S., June 20, 2020.Protesty antyrasistowskie w USA
Źródło zdjęć: © SHANNON STAPLETON / Reuters / Forum | RM, SHANNON STAPLETON / Reuters / Forum

Gdy tłum złożony z białych mężczyzn zniszczył jej dom w Tulsie w stanie Oklahoma, Viola Fletcher miała wówczas 7 lat. - Domagam się sprawiedliwości i proszę mój kraj, aby przyznał się do tego, co się stało - powiedziała Fletcher podczas przesłuchania w podkomisji sędziowskiej. Sędziwa Amerykanka jest jednym z kilku ocalałych i wciąż żyjących świadków tej ogromnej zbrodni o podłożu rasistowskim, jaka miała miejsce w Stanach Zjednoczonych w 1921 roku.

Co się stało w Tulsie?

Bezpośrednią przyczyną wydarzeń, które ostatecznie doprowadziły do masakry była sprawa afroamerykańskiego nastolatka Dicka Rowlanda, który został oskarżony o napad na białą kobietę. Przed budynkiem sądu w Tulsie, gdzie sądzono nastolatka, zebrał się tłum złożony głównie z białych mężczyzn. Skonfrontowali się z czarnoskórymi weteranami I wojny światowej. Bójki rozlały się na całą dzielnicę Tulsy Greenwood, nazywaną wówczas "Czarną Wall Street". Efekt - setki zabitych, głównie po stronie czarnoskórych mieszkańców dzielnicy. Według najnowszych ustaleń historyków z Tulsa Historical Society and Museum zginąć mogło nawet 300 osób.

- Wciąż widzę strzelających do czarnoskórych mężczyzn, ciała leżące na ulicy. Wciąż czuję dym i widzę ogień - mówiła 107-letnia Fletcher podczas przesłuchania. - Wciąż widzę, jak palą się sklepy i inne lokale należące do czarnoskórych. Nadal słyszę samoloty przelatujące nad głowami. Słyszę krzyki. Przeżywam tę masakrę każdego dnia - dodawała Amerykanka. Poza Violą Fletcher wypowiadało się jeszcze dwoje innych świadków masakry - Hughes Van Ellis i Lessie Benningfield Randle.

Tulsa wciąż walczy o sprawiedliwość

Dziś, ponad sto lat po masakrze ofiary i ich krewni wciąż walczą o odszkodowania i przede wszystkim sprawiedliwość. - Wielu czarnoskórych mieszkańców walczyło, ale było ich znacznie mniej i mieli mniej broni - podawała organizacja Human Rights Watch. W maju 2020 roku opublikowano kilkudziesięciostronicowy raport w tej sprawie, który zatytułowano: "Sprawa o odszkodowanie w Tulsie w Oklahomie: Spór o prawa człowieka".

Trzech ocalałych, w tym Viola Fletcher, złożyło pozew, w którym żądają zadośćuczynienia. W pozwie zawarto m.in. informację, że ówczesne różnice rasowe i ekonomiczne spowodowane masakrą wpłynęły i nadal wpływają na ich publiczne życie oraz status ekonomiczny. Ofiary uważają też, że lokalne rządy do dziś nie zrobiły wiele, żeby odbudować dzielnicę i zmienić ją w przyjazne miejsce do życia dla wszystkich.

- Są nam coś winni. Większość swojego życia spędziłam biednie. Zabrano nam wiele możliwości. Wciąż niewiele zostało odbudowane. To jest getto - powiedziała Lessie Benningfield Randle, zwana dziś także w lokalnym środowisku "Mamą Randle". - Nie prosimy o jałmużnę. Jedyne, o co prosimy, to o bycie traktowanym jak obywatele pierwszej kategorii, w kraju, w którym wolność i sprawiedliwość jest dla wszystkich - powiedział trzeci z ocalałych stuletni Hughes Van Ellis, brat Violi Fletcher.

31 maja mija setna rocznica masakry w Tulsie. Doszło do niej blisko dwa lata po innych dramatycznych wydarzeniach jakich doświadczyły Stany Zjednoczone. Latem i wczesną jesienią 1919 roku doszło do serii zamieszek na tle rasowym, które później zostały nazwane "czerwonym latem". Do krwawych bójek doszło w ponad 30 amerykańskich miastach, m.in. w Chicago i Waszyngtonie. Zginęło wówczas 38 osób, a kilkaset zostało rannych.

Stany Zjednoczone wygrają na pandemii. Ekspert tłumaczy

Wybrane dla Ciebie
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie