102 lata ukończyła mieszkanka Wrocławia
102 lata skończyła w piątek Józefa Pszenna z Wrocławia. Kobieta urodziła 11 dzieci, doczekała się 11 wnucząt, ponad 48 prawnucząt, czterech praprawnuczek i jednego prapraprawnuka. Dziennikarzom wyznała, że nie czuje się stara.
"Czuje, że starość się przybliża" - powiedziała jubilatka, przyjmując kwiaty od prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Prezydent, usłyszawszy to zdanie, przyznał, że chciałby poznać receptę nie tyle na długowieczność, co na tak dobre samopoczucie oraz kondycję fizyczną i psychiczną.
Pani Józefa nie potrafiła jednak podać swojej recepty. Być może - powiedziała jej 71-letnia córka Teresa - receptą jest kieliszeczek rumu, który mama każdego dnia wypija. Ponadto zdrowy tryb życia, czyli żadnych stresów, dużo odpoczynku i świeże powietrze.
"Mama nie zawsze jednak miała dużo wolnego czasu. Wcześniej, gdy była młodsza, ciężko pracowała na polu. Musiała utrzymać całą naszą gromadkę" - powiedziała pani Teresa, która nie pamięta już wszystkich imion swojego rodzeństwa.
"Gdybyśmy chcieli się spotkać całą rodziną, to musielibyśmy wynająć jakiś ogromny namiot, żeby się zmieścić" - wyjaśniła. Dodała, że choć w domu jest "szefową", to jednak matka ma ostatnie słowo.
Pytane przez PAP panie przyznały, że zawsze głosują w wyborach. "Wybieramy się również na referendum i wszystkie trzy zagłosujemy tak, żeby było dobrze" - wyjaśniły córki jubilatki - Teresa i Genowefa. Sama jubilatka nieco już niedosłyszy, więc zadawanie jej pytań było utrudnione.
Pani Józefa nie jest najstarszą wrocławianką. Najstarsza mieszkanka Wrocławia ukończyła 106 lat. W mieście jest kilkanaścioro wrocławian, którzy ukończyli 100 lat. Są to głównie kobiety.