100 tys. par butów poszło z dymem
Ponad 100 tysięcy par podrabianego obuwia sportowego, nielegalnie sprowadzonego z Chin, spalono na wielkim stosie w rumuńskim mieście Megidia.
Gdyby podróbki udało się sprzedać, handlarze zarobiliby na nich 22 miliony USD. Na palenie butów zaproszono jednego z prawników firmy Puma, której sportowe obuwie jest znane na całym świecie i szczególnie często podrabiane. Prawnik bardzo chwalił władze rumuńskie za walkę z obuwniczym piractwem.
Firmy Puma, Nike, Adidas i Reebok, których podrabiane buty spłonęły w Megidii, odwdzięczyły się rumuńskim władzom, ofiarowując swe prawdziwe obuwie i różny sprzęt sportowy tamtejszym domom dziecka.